Kilka dni temu,zupełnie przypadkowo trafiłam na Wasze blogi.Chciałam mojemu kochanemu mężowi wytłumaczyć co to jest serwantka.Wpisałam hasło w wyszukiwarkę i... trafiłam na Papilon Małgosi.
Później to już poleciało,ciężko było mnie oderwać od komputera.
Jestem zafascynowana Waszymi pomysłami,nie mówiąc o ZDOLNOŚCIACH i TALENTACH :).
Strasznie to głupie,ale i ja założyłam bloga.Nie wiem co z tego wyjdzie,ale mam nadzieję ze nie skończy się na słomianym zapale ;) .
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz